w Paryżu byłam kilka lat temu, była to moja pierwsza "poważna" wycieczka za granicę.
wyjeżdżając z tego miasta wzruszyłam się i poleciało kilka łez.
mam nadzieję, że wrócę tam nie długo.to miasto jest po prostu magiczne.
na zdjęciu jest pocztówka przywieziona kilka dni temu przez mojego kolegę.
pokazuje Paryż nie aż tak dawno temu, ale zupełnie inny, spójrzcie na Pola Elizejskie(Les Champ Elysees) wtedy i dziś.
po podróży do Paryża zaczęła się moja mania na temat Francji skończyła się na trzyletniej nauce języka francuskiego.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz